środa, 21 listopada 2007

Słowem wstępu

Hej,

mam zaszczyt powitać Was na łamach studenckiego periodyku A!Polityczni. Ponieważ jest to pierwszy numer poczuwam się do obowiązku, żeby przedstawić Wam nieco bliżej założenie naszej inicjatywy. Zacznijmy od spraw zasadniczych: to NIC nie kosztuje! Żadne pieniądze nie są współmierne do trudu jaki został włożony w powstanie A!Politycznych.

Jesteśmy niczym wspólnota parafialna - tworzą nas ludzie, głównie studenci Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politologicznych UŁ, planujemy też zapraszać do współpracy studentów z innych wydziałów, wykładowców oraz doktorantów. Wystarczy przejawiać odrobinę dobrej woli, mieć pomysł na artykuł i chęć zaistnienia w światowej sieci.

Po co to wszystko robimy?

Studiowanie to nie tylko wykłady, ćwiczenia i imprezy. Niektórzy potrzebują czegoś więcej i my możemy właśnie to zaoferować. Odpowiedzi na nurtujące Was pytania najlepiej szukać na czwartkowych spotkaniach Koła Naukowego Politologów. Gorąco też zachęcam do przesyłania komentarzy. Bardzo chcielibyśmy poznać Wasze opinie na temat A!Politycznych.

Co w numerze?

Poruszamy, nieco „wystygłąjuż kwestię wyborów parlamentarnych 2007, rozważania na temat demokracji skonsolidowanych (z udziałem doktora Michała Słowikowskiego). Prezentujemy też dwa zagadnienia, które zostały omówione na czerwcowej konferencji Koła Naukowego Politologów (Współczesne problemy bezpieczeństwa na progu XXI wieku), a mianowicie konflikt czadyjsko-sudański oraz Japońskie Siły Samoobrony. Życzę owocnej lektury.

Maciej Pawłowski